Powrót?

Czuwaj!
Wzięłam dzisiaj do ręki gitarę i mój "Ognik" i zaczęłam sobie grać po kolei piosenki jakie w nim były. "Żeby była taka noc", "Samantha", "Kocham w Tobie coś"... "Iskierka" i nagle doznałam olśnienia. Po ponad roku przypomniałam sobie o tym, że mam harcerskiego bloga. Szybko na niego weszłam i przeczytałam wszystkie posty, zobaczyłam komentarze... i co prawda myślą, że pewnie i tak nikt tego już nie czyta, stwierdziłam, że wrzucę tutaj post. Poprzednie wpisy to fajna pamiątka i miło było po roku do tego wrócić. A wiec podsumowując CZAS NA REAKTYWACJĘ!
Co u mnie nowego? Generalnie moja pięcioletnia przygoda z harcerstwem dobiega końca, ponieważ chcę w stu procentach poświęcić swój wolny czas na moją największą pasję jaką jest muzyka... ale przez te kilka lat wiele się wydarzyło, także z przyjemnością będę przelewała tutaj swoje wspomnienia. Poza tym w te wakacje jest zlot w Gdańsku, także wiele jeszcze się może wydarzyć.
Oprócz powyższej notki wrzucam tekst jednej z moich ulubionych szant, którą bardzo lubię śpiewać i grać, nieczęsto mam przy sobie śpiewnik a są tam bardzo fajne akordy, wiec wykorzystam fakt, że mogę mieć do nich zawsze szybki dostęp. :P

Hiszpańskie dziewczyny

Żegnajcie nam dziś hiszpańskie dziewczyny e C D
Żegnajcie nam dziś marzenia ze snów e G D
Ku brzegom angielskim już ruszać nam pora, C D e
Lecz kiedyś na pewno wrócimy tu znów. C H7 e

Ref. I smak waszych ust, hiszpańskie dziewczyny, e e G D
W noc ciemną i złą nam będzie się śnił. e e G D
Leniwie popłyną znów rejsu godziny, C D e e
Wspomnienie ust waszych przysporzy nam sił. C H7 e

Niedługo ujrzymy znów w dali Cap Deadman e C D
I głowę baranią sterczącą wśród wzgórz, e G D
I statki stojące na redzie przy Plymouth. C D e
Klarować kotwicę najwyższy czas już. C H7 e

A potem znów żagle na masztach rozkwitną,
Kurs szyper wyznaczy do Portland i Wight.
I znów stara łajba potoczy się ciężko
Przez fale w kierunku na Beachie Fairlie Land.

Zabłysną nam biel? skał zęby pod Dover.
I znów noc w kubryku, wśród legend i bajd.
Powoli i znojnie tak płynie nam życie
Na wodach i w portach South Foreland Light. 

Moja harcerska historia cz.2 Długo wyczekiwany mundur...

Umundurowanie!

Ja i mój mundur ciekawa historia. Dołączyłam do harcerstwa w październiku 2013 roku, o ile dobrze pamiętam pierwszy raz mundur założyłam na początku lipca 2014 roku. Kilka dni przed moim pierwszym w życiu "survivalem" (obozem harcerskim). Mundury zamawiał mój drużynowy. Podałam mu wymiary jakie ma mieć mundur i ze zniecierpliwieniem czekałam, aż go dostanę. Nadszedł wreszcie długo wyczekiwany dzień. Pojechałam do druha odebrać to na co tak długo czekałam. Ja się okazało mundur była za mały... A do obozu zostały dwa dni. Szczęcie mi dopisało i moja mama akurat jechała na następny dzień do Poznania, w którym znajduje się składnica harcerska i wymieniła mi go na większy. Gdy dostałam idealny mundur w ręce byłam cała rozpromieniona. Cieszyłam się ogromnie...

BYŁAM GOTOWA NA PIERWSZY OBÓZ HARCERSKI !!!

Czuwaj!

PS: piszcie w komentarzach pomysły na kolejną część!

Moja harcerska historia cz 1. Jak wyglądaly moje początki w harcerstwie ?

Pewnego wakacyjnego dnia przyjechał do mnie mój wuja, ciocia i kuzynka, ale mojego kuzyna nie było. Był właśnie na obozie harcerskim, wtedy jeszcze jako zuch, już ostatni rok. Bardzo się zdziwiłam i byłam tego bardzo ciekawa.
Nadszedł początek października, wtedy była pierwsza zbiórka w roku. Następnego dnia miał być biwak. Moi rodzice i ciocia oraz wujek, stwierdzili że mój kuzyn mógłby zabrać mnie na zbiórkę, a później na biwak, było to dla mnie ogromne zaskoczenie i wielka radość, że zobaczę jak wygląda harcerskie środowisko.
I oto przyszedł ten cudny dzień gdy poszłam razem z moim kuzynem na pierwszą zbiórkę. Zapamiętałam z niej różne, dziwne rzeczy np. moja koleżanka miała białą bluzę z turkusowymi rękawami, a na niej były pingwiny z Madagaskaru. Na tej zbiórce poznawaliśmy się wszyscy bo był to początek po reaktywacji. Bardzo mi się podobało.
Z biwaku nic nie pamiętam, w każdym razie teraz sobie nie przypominam bo było to 2-3 października 2013 roku.

Czuwaj!

Magiczna "Iskierka"

ISKIERKA

Na drodze życia twego jest iskierka
podążasz za nią raz wybraną drogą
przyświeca ci choć blask jej chcą ugasić
ci, którzy na tą drogę wejść nie mogą

Twój nocny ognik szepce ci do ucha
tych co odeszli kłamstw nigdy nie słuchaj
ojczyzna, nauka, cnota twe wartości
bądź sługą prawdy i sprawiedliwości

Ref.: Chodź, chodź ze mną przy ogniu siądź (przy ogniu siądź, przy ogniu siądź)
ja wyciągam do ciebie dłoń (dłoń ,dłoń, dłoń)
tak jak ja wpatrzony w niego bądź (w niego bądź, w niego bądź)
i opowieści iskier ze mną chłoń (chłoń, chłoń, chłoń)

Nie każdy może drogą tą podążać
bo zamiast dawać umie tylko żądać
więc skieruj nań ogniska swego blask
gdy go doświadczysz siądziesz pośród nas

I oddaj pokłon ogniu tak jak my
dla niego iskra też się będzie tlić
i wyrusz na tę drogę razem z tym
który już przyjacielem będzie twym




Cudowna piosenka, w sumie to moja ulubiona. Bardzo klimatyczna, szczególnie podczas gdy śpiewa się ją przy ognisku. Za każdym razem podczas Iskierki myślę o swoim życiu harcerskim, o dobrych uczynkach, o swoich wadach i zaletach, o tym jak te negatywne cechy zwalczyć. Myślę tez o moich przyjaciołach, jak ich poznałam i jaka silna więź jest pomiędzy nami. A co do przyjaźni w harcerstwie bardzo podoba mi się to, że nie ważne jest to ile ma się lat, traktujemy siebie tak samo, w codziennym środowisku jest to nie spotykane, ludzie się wywyższają,. W harcerstwie wszyscy są równi i tworzą jedną, wielką i dobrze zgraną drużynę. Pozdrawiam! Czuwaj!

PS: Napiszcie w komentarzu jaka jest wasza ulubiona piosenka harcerska. (jeżeli nie jesteście harcerzami to pozostawiam wam linka https://www.youtube.com/watch?v=EVGOidtMccs   https://www.youtube.com/watch?v=YpQx6x3Ewxc nie mogłam się zdecydować, które więc daję wam dwa linki)

Czuwaj!

Czuwaj!

Witam Was na moim nowym, harcerskim blogu! Będziecie mogli znaleźć na nim różne i mam nadzieję ciekawe pomysły na zbiórki harcerskie i zuchowe, gawędy z najwyższej półki, ciekawe opowieści z biwaków oraz obozów. Znajdzie się tu trochę o mojej drużynie czyli przyjaźni, zaufaniu, braterstwie... Pomysły na ciekawe i  klimatyczne ogniska będą na tym blogu mile widziane. Poczytacie o moich ulubionych piosenkach, pląsach i okrzykach. Genialne gry terenowe, bo przecież kto ich nie lubi... 
Witam ponownie i życzę miłego czytania mam nadzieję, że spodoba wam się ten magiczny, klimatyczny blog o harcerstwie.